sobota, 12 stycznia 2008

Dzisiaj dostałem kilka maili z zapytaniem, jak to w końcu jest z tym homoseksualizmem- czy orientacja seksualna jest kwestią indywidualnego wyboru, czy też jest zakodowana w naszych genach?
Jak już zostało napisane- fakt posiadania określonych genów (w tym przypadku jakichś domniemanych "genów homoseksualizmu), nie przesądza wcale, że ich nosiciel będzie homoseksualistą!
Tutaj chciałbym poczynić uwagę ogólną odnoszącą się do wszystkich przypadków odnalezienia w naturze ludzkiej różnych cech i wzorców.
Otóż to, że ludzie mają genetyczne skłonności do jakiegoś zachowania, nie oznacza wcale że POWINNI zachowywać się w ten sposób. Już bowiem wiele lat temu Thomas Huxley wypowiedział słynne zdanie: "obserwuj naturę i postępuj odwrotnie!".
Oznacza to, że norm zachowania oraz praw nie można opierać na naturze. Pogląd taki ma swoje źródło u Davida Hume'a który jako pierwszy (jak się uważa), dowiódł że nie da się wywieść "powinien" z "jest".
A zatem: możesz MIEĆ "geny homoseksualizmu" ale to wcale nie oznacza, że możesz BYĆ homoseksualistą.




Brak komentarzy: