Jako, że często powtarzaną współcześnie mantrą jest twierdzenie, że w średniowieczu, to wszystko było zacofane, ciemne, i w ogóle: be postanowiłem dzisiaj przypomnieć jakie wynalazki zawdzięczamy tej epoce.
1) Koło wodne - chociaż znali, i używali je już Rzymianie, to jednak cała zawierucha związana z upadkiem cesarstwa zachodniorzymskiego spowodowała, że wynalazek ostał się jedynie pośród zapomnianych przez świat mnichów, dzięki którym ujrzał on na nowo światło dzienne dopiero w wieku X i XI. Miał on zastosowanie przede wszystkim na terenach, gdzie deszcze często padały i gdzie szlaków wodnych było w bród. Np. pod koniec XI wieku, w Anglii odnotowano istnienie aż 5600 młynów... ( na kontynencie było ich o wiele więcej)
2) Okulary - Niby nie jest to jakieś cudowne osiągnięcie geniuszu ludzkiego, niemniej jednak to właśnie ich istnienie ponad dwukrotnie przedłużyło okres aktywnej pracy wykwalifikowanych rzemieślników, zwłaszcza wykonujących precyzyjne prace (kopistów, lektorów, lutników, ślusarzy, tkaczy itp). Mimo że już znacznie wcześniej używano do czytania szkieł, to jednak dopiero pod koniec XIII wieku, w Pizie zaczęto łączyć szkła w pary i umieszczać je na nosie w taki sposób, aby ręce pozostawały wolne.
3) Zegar mechaniczny - (pisałem niedawno o nim) Wynaleziony prawdopodobnie w XIII stuleciu, uważany był za największe osiągnięcie średniowiecznych mechaników, którzy byli prawdziwymi pionierami dokładności i precyzji. Zegar zaś wniósł element porządku i kontroli zarówno w sferę życia zbiorowego, jak i indywidualnego.
4)Druk - wynaleziony najpierw w Chinach, i to już w X wieku, a następnie dostosowany do europejskich standardów przez Gutenberga w latach 1452-1455. Nie ma chyba potrzeby rozpisywać się o walorach tego odkrycia....
5) Proch strzelniczy - europejczycy zapożyczyli go od Chińczyków prawdopodobnie na początku XIV. W samych zaś Chinach używany był on pierwotnie w charakterze substancji zapalającej - do wyrobu fajerwerków oraz na wojnie, gdzie napełniano nim wydrążone włócznie, które następnie miotano na wroga. Ponieważ jednak, chińczycy prowadzili boje głównie z ludami koczowniczymi, i nigdy nie zaistniała tam potrzeba prowadzenia wojny oblężniczej, toteż nie dziwi fakt, że proch wykorzystywany był tam głównie jako materiał zapalający. Dopiero doświadczenie europejczyków w dziedzinie ludwisarstwa (produkcji dzwonów) połączone z doświadczeniami nad prochem strzelniczym, umożliwiło budowę najlepszych na świecie dział- co wiązało się naturalnie z przewagą wojskową.
1) Koło wodne - chociaż znali, i używali je już Rzymianie, to jednak cała zawierucha związana z upadkiem cesarstwa zachodniorzymskiego spowodowała, że wynalazek ostał się jedynie pośród zapomnianych przez świat mnichów, dzięki którym ujrzał on na nowo światło dzienne dopiero w wieku X i XI. Miał on zastosowanie przede wszystkim na terenach, gdzie deszcze często padały i gdzie szlaków wodnych było w bród. Np. pod koniec XI wieku, w Anglii odnotowano istnienie aż 5600 młynów... ( na kontynencie było ich o wiele więcej)
2) Okulary - Niby nie jest to jakieś cudowne osiągnięcie geniuszu ludzkiego, niemniej jednak to właśnie ich istnienie ponad dwukrotnie przedłużyło okres aktywnej pracy wykwalifikowanych rzemieślników, zwłaszcza wykonujących precyzyjne prace (kopistów, lektorów, lutników, ślusarzy, tkaczy itp). Mimo że już znacznie wcześniej używano do czytania szkieł, to jednak dopiero pod koniec XIII wieku, w Pizie zaczęto łączyć szkła w pary i umieszczać je na nosie w taki sposób, aby ręce pozostawały wolne.
3) Zegar mechaniczny - (pisałem niedawno o nim) Wynaleziony prawdopodobnie w XIII stuleciu, uważany był za największe osiągnięcie średniowiecznych mechaników, którzy byli prawdziwymi pionierami dokładności i precyzji. Zegar zaś wniósł element porządku i kontroli zarówno w sferę życia zbiorowego, jak i indywidualnego.
4)Druk - wynaleziony najpierw w Chinach, i to już w X wieku, a następnie dostosowany do europejskich standardów przez Gutenberga w latach 1452-1455. Nie ma chyba potrzeby rozpisywać się o walorach tego odkrycia....
5) Proch strzelniczy - europejczycy zapożyczyli go od Chińczyków prawdopodobnie na początku XIV. W samych zaś Chinach używany był on pierwotnie w charakterze substancji zapalającej - do wyrobu fajerwerków oraz na wojnie, gdzie napełniano nim wydrążone włócznie, które następnie miotano na wroga. Ponieważ jednak, chińczycy prowadzili boje głównie z ludami koczowniczymi, i nigdy nie zaistniała tam potrzeba prowadzenia wojny oblężniczej, toteż nie dziwi fakt, że proch wykorzystywany był tam głównie jako materiał zapalający. Dopiero doświadczenie europejczyków w dziedzinie ludwisarstwa (produkcji dzwonów) połączone z doświadczeniami nad prochem strzelniczym, umożliwiło budowę najlepszych na świecie dział- co wiązało się naturalnie z przewagą wojskową.
8 komentarzy:
Witam, jakiś czas nie zaglądałem do Ciebie, czas to nadrobić:)
Faktem jest, że utarło się o średniowieczu mówić "ciemne wieki" jednak to, że podajesz kilka (dość znaczących, fakt) przykładów na rewolucyjne wynalazki z tego czasu nie oznacza, iż tak jednak nie było. Mimo wszystko średniowiecze było okresem załamania kulturowego, kiedy to wiele rzeczy zostało zaprzepaszczonych i opóźnionych. Kto wie, gdzie bylibyśmy teraz gdyby w średniowieczu nie zduszono rozwoju?
Ad rem
Średniowiecze to najpiękniejszy okres w historii świata. A przy tym istniała jedność Christianitas, o jakiej dziś możemy tylko pomażyć...
Tak w biegu, bo nie mam czasu:
Klasztory rozpropagowały wykorzystanie energii wodnej, prowadząc własne zakłady posiadające maszyny i urządzenia napędzane energią wodną etc. (np. raport z Clairvaux z XII w. etc.)
"Bez względu na to czy mowa o wydobyciu soli, ołowiu, żelaza aluminium, gipsu, marmuru, czy też o metalurgii, prowadzeniu sklepu ze sztućcami, czy huty szkła, nie było działalności, w której mnisi nie wykazywaliby się kreatywnością i duchem badawczym. W wykorzystywaniu swojej siły roboczej doszli do prefekcji. Umiejętności tych oczono się od mnichów na terenie całej Europy" (Gregoire,Moulin, Oursel "The monastic realm")
Kopistom zawdzięczamy zachowanie dorobku przeszłości.
Tak samo z rozwojem uniwersytetów, rozróżnienie licencjatu i magisterium też pochodzi z tamtego okresu. Sztuki wyzwolone (vide szkoła katedralna w Chartes).
O monumentalnej architekturze tamtego okresu nie muszę chyba wspominać.
Rozwój ekonomi to samo:
Jan Buridan ( rektor uniwersytetu w Paryży na początku XIV w.) - teoria pieniądza.
Jego uczeń Mikołaj z Oreseme - nazywany jest ojcem założycielem ekonomii monetarnej.
Kard. Cajetan de Vio o którym Rothbard napisał: Kardynał Cajetan, szesnastowieczny książę Kościoła, może być uznawany za założyciela ekonomicznej teorii oczekiwań".
Rozwój dobroczynności etc., pierwsze szpitale zakonu joannitów
To samo można powiedzieć o rozwoju prawa, w tym również prawa międzynarodowego.
Jeszcze jedno - propaganda przeciwko średniowieczu rozpoczęła się w oświeceniu nakręcana przez masońskich filozofów pokroju Woltera i spółki. Od tamtego okresu powtarzane są jak mantra słowa o ciemnych wiekach etc. Ale głównie przez ignorantów, którzy nie zdecydowali się nigdy na wysiłek intelektualny aby sięgnąć do źródeł.
Miło mi poznać - ignoranci tak mają, że piszą bzdury. Problem w tym, że jestem filologiem i okres średniowiecza to okres przygaśnięcia kultury pisanej (wspominasz o kopistach w klasztorach, i dobrze, to oni uratowali przed religijną pożogą i zupełnym utraceniem bardzo wiele cennych zabytków literackich z czasów germańskich na przykład). Ale jak to ignorant, już się nie wtrącam:)
Komin
tak przynajmniej twierdzi Régine Pernoud
/Keenme- mimo wszystko wolę żyć w dzisiejszych czasach....
wiesz skąd bolszewicy zaczerpnęli przepisy na dietę w łagrach? Otóż okazuje się, że były to posiłki spożywane codziennie przez średniowiecznych chłopów (nie było ziemniaków, więc gotowano np. zupę z liści).
Co do jedności Christianitas, to też mam dużo wątpliwości, gdyż istniała ona tylko na papierze. Bardzo niewielka liczba kościołów n. w Polsce sprawiała, że szerzyło się tutaj najgorsze pogaństwo z możliwych- tj. praktykowanie wszelkich zabobonów pod sztandarem chrześcijaństwa (z czym trzeba walczyć aż po dziś dzień...)
PODKOWY KOŃSKIE!!!-niepozorne, a ważne i średniowieczne.
Zapomniałeś o papierze, jedwabiu, kompasie, broni palnej... :) :P
Prześlij komentarz